ANNA JANTAR

Anna2

Znalazlam ten link w sieci.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dziwna sprawa... Pisza o "5 plytowym boksie" to samo co w poprzednim artykule z tym wyjatkiem, ze wedlug tego artykulu ma go wydac wytwornia EMI.

grzesiek

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolejne wersje super wiadomości tu nazwa EMI się powtarza
Pozdrawiam i czekam:)

vian

No właśnie dziwna sprawa, pojawia się nazwa EMI i informacja, że album ma ukazać się w marcu, a na stronie wydawnictwa nic nie ma w zapowiedziach, chociaż inne premiery zaplanowane są do 5 kwietnia.
Question

patimisiak

[link widoczny dla zalogowanych] jakaś dziwna strona ale to tylko ktoś w przebraniu Anny, ale bardzo podobnie wygląda

Łukasz Ciepliński

Przejżałem tę stronę, rzeczywście podobieństwo Anny Żebrowskiej do naszej Ani jest duże, ciekawe jeszcze jak śpiewa.
Co myślicie o samym pomyśle aby piosenki Ani śpiewać wiernie odtworzone pod względem aranżacyjnym i wokalnym a w dodatku wizualnym?? Smile

9leen3

A ja chyba wiem kto to.... Smile

hmm czekam na posta od tej osobki Razz

Adam

[link widoczny dla zalogowanych]

Pod tym linkiem można posłuchać piosenek w wykonaniu Anny Żebrowskiej.
Wśród wielu utworów(głownie coverów) można znaleźć także piosenki Anny Jantar w wersji p.Żebrowskiej.Aby mieć możliwość odsłuchania wszystkich piosenek tej artystki należy kliknąć w lewy górny róg na dział "utwory". Ocenę pozostawiam Wam

Dorzucam jeszcze link do blogu prowadzonego przez Annę Żebrowską, który jest poświęcony przygotowywanemu przez nią programowi mającemu celu upamiętnić postać Anny Jantar.

[link widoczny dla zalogowanych]

nancy

9leen2 - wywołałaś mnie, zatem jestem. Smile

Adamie, jedną rzecz muszę w Twojej wypowiedzi sprostować. Smile

Nie jestem artystką, po prostu spełniam się w muzyce, która jest moją pasją i wielką, wielką miłością od 4-go roku życia. Utwory pod podanym linkiem są już bardzo stare, większość nagrana została w roku 2001-2002, w dodatku nie metodą studyjną, gdyż wówczas nie miałam jeszcze takich możliwości. Dziś śpiewam nieco inaczej, ale utworów z wp nie skasowałam przez czysty sentyment. Jestem w trakcie przygotowywania aktualnego demo. Smile

Forma programu jest taka, a nie inna - jednym fakt dbałości o wierność będzie się podobać, innym nie. Sądząc po ogromnym zainteresowaniu koncertami, choć program jeszcze na dobre nie ruszył - taka dbałość ma sens.

Taki jest też mój, indwidualny sposób krzewienia pamięci o twórczości i postaci Anny, włożyłam w to maksimum serca, choć na dobre z Anną "zapoznawać się" zaczęłam dopiero w zeszłym roku. Oczywiście chęnie odpowiem na Wasze pytania dotyczące tego programu, zarówno na forum jak i na privie. Smile

Jeśli 27 czerwca będziecie blisko Kościerzyny, to zapraszam również na koncert podczas imprezy dobroczynnej Gwiazdy Dzieciom, organizowanej przez moich Przyjaciół - Stowarzyszenie Oliwskie Słoneczko (www.sos.oliwa.prv.pl). Smile

Anna2

Aniu, masz piekny glos! Od kilku godzin wsluchuje sie w Twoje piosenki i jestem pod ogromnym wrazeniem Twojej barwy glosu i umiejetnosci interpretacji. Najwieksze wrazenie zrobil na mnie utwor "Nie mow mi nic na pozeganie" - jest mistrzowsko wykonany.

patimisiak

Zgadzam się z tobą Anna2
Nancy bardzo piękny głos Gratuluje !

9leen3

Heh wydajemi sie ze teraz gdy juz nancy sie przyznala ze to ona bedziecie dla niej nieprawdziwie mili... ;/ - pardon ale takie mam wrazenie.

nancy

Anno, patimisiak - jest mi niezwykle miło, że podoba się Wam mój sposób wyrażania muzyki. Nigdy nie miałam nauczyciela, jestem od a do z tzw. "samoukiem", ale miłość do muzyki pozwoliła mi nauczyć się tej sztuki samodzielnie i wciąż staram się doskonalić. Tym bardziej każda opinia, nie tylko pozytywna, ale też konstrutywna, pozwala mi wierzyć, że wybrałam dobrą drogę wiążąc się z muzyką. Smile

Utwór "Nie mów mi nic na pożegnanie" oraz "Tęsknota (za nieznanym)" to moje autorskie kompozycje, tym większym komplementem jest dla mnie fakt, iż ten pierwszy wywarł na Tobie, Anno, wrażenie. Swego czasu w Polskim Radiu Wrocław prezentowano ten utwór także w dzień Wszystkich Świętych, choć zamysł tekstowy idzie raczej w stronę rozstania dwojga ludzi. Do tego utworu planuję niebawem również nakręcić klip.

Szczerze mówiąc zawsze czuję się zakłopotana, czytając lub słysząc takie słowa jak Wasze, tym razem również. Dziękuję i obym mogła być coraz lepsza w tym, co robię, choć w 100% zadowolona chyba nigdy nie będę. Smile

9leen3 - przyznam, istnieje takie ryzyko Wink

, ale jeśli ktoś miałby być dla mnie fałszywie miły, to wolę żeby w ogóle się nie odzywał. Ja nie mam problemu z "przyznawaniem się" do tego, co robię, zresztą nie robię niczego złego. Chyba że są tu nie fani, a fanatycy Anny Jantar, którzy uważają, że popełniam jakieś świętokradztwo, no ale to już ich problem, nie mój. Smile

patimisiak

Ja ci zazdroszczę Wink

nancy

A czego, pati?

patimisiak

" Do tego utworu planuję niebawem również nakręcić klip." i talentu

nancy

Talent nie jest ode mnie zależny, to raczej dar natury, a później trzeba go zawsze poprzeć pracą nad dykcją, częstymi ćwiczeniami głosu (dzięki Bogu mam wyrozumiałych sąsiadów) Wink

, nieustanną dbałością o gardło (unikanie przeziębień, corocznej grypy itp.) i wyrzeczeniami (nie mogę na przykład pić mojej ulubionej Pepsi, bo gazowane napoje raczej szkodzą strunom głosowym), więc jak by to tak podsumować patimisiak, to nie masz mi czego zazdrościć Wink

.

Natomiast klip to rzeczywiście fajne przedsięwzięcie, jestem ciekawa jak będzie się prezentował. Lecz to dopiero na wiosnę (która mam nadzieję przyjdzie do nas jednak w terminie). Smile

Anna2

9leen3 - Ja napisalam to co napisalam, poniewaz barwa glosu Anny i jej umiejetnosc interpretacji naprawde zrobily na mnie wielkie wrazenie. Nie mialam zadnych zamiarow falszywego "przymilania sie."

Aniu - "Nie mow mi nic na pozegnanie" to bardzo piekny i prawdziwy utwor. Mysle, ze kazda osoba po podobnych przejsciach moze sie z tym utworem gleboko identyfikowac.

patimisiak

nancy

Rzeczywiście Anno, swego czasu otrzymywałam maile od ludzi, którzy pisali mi, że z tą czy inną piosenką się identyfikują. Daje mi to poczucie, że ten czy inny utwór jest potrzebny, że jego powstanie miało sens. No i że jest prawdziwy.

patimisiak - każdy ma jakiś talent, ja na przykład nie potrafię tak jak niektórzy ślicznie malować i zazdroszczę z kolei tego talentu jego posiadaczom (oczywiście w pozytywnym sensie). Smile

I jestem pewna, że i Ty też posiadasz jakiś talentm, którego mogłabym Ci pozazdrościć. Smile

9leen3 na pewno dała cenną uwagę dotyczącą ludzkiej fałszywości. Nie wiem ile jest jej na forum i nie chcę wiedzieć. Smile

Wiem na pewno, że są tacy, którzy poczuli tzw. "święte oburzenie", ale szczerze mówiąc od głupiego krytykanctwa czy właśnie fałszywego bycia miłym wolę konstruktywną i pozytywną wymianę myśli, odczuć lub po prostu milczenie. Nigdy nie można podobać się wszystkim i do tego nie dążę.

Tak sobie myślę, że temat dotyczy Anny Jantar w internecie, dlatego może dobrze by było zastosować komunikację PM, bowiem "nieco" odbiegliśmy od wątku. Smile

MarGo Art

Właśnie, wątek tyczy się Anny Jantar w internecie - dobrze, że zechciałaś o tym przypomnieć. Faktycznie, nie wypowiadam się "na głos", bo nie chcę nikomu robić przykrości, chociaż nieraz miałam taką ochotę napisać to i owo...no, ale nie jest to ani miejsce właściwe ku tego typu uwagom, ani czas. W każdym razie przeginanie nie jest zdrowe. Nie chcę Cię Aniu osądzać, nie mam do tego prawa, ale uważam, że przeginasz. Ja też wywodzę się w rodziny muzyków, również swego czasu śpiewałam, dodatkowo maluję i wcale się z tym nie obnoszę. Owszem, to miłe, że inni doceniają Twój talent, mnie równiez miło, gdy ktoś go u mnie zauważa, ale mam w sobie pewną skromność wrodzoną i nie potwierdzam na głos: "Tak, kochani, mam wielki talent od Boga, jestem niezwykle zdolna, etc.", uważam, że są to skutki próżności. Poza tym są osoby (mówię całkiem serio), które mają lepszą koloraturę głosu od Ciebie, możesz wierzyć lub nie.
Co się zaś tyczy Anny Jantar i Twojego w Nią wcielenia to już nie będę tutaj komentować, bo musiałabym sporo napisać gorzkich słów, a tego naprawdę nie chcę. Może kiedyś przyjdzie czas, że się spotkamy obie i wtedy powiem Ci w 4 oczy, co myślę, ale nie na forum publicznym (wszak mieszkamy w tym samym mieście, więc chyba jest to możliwe).
To tyle. Acha, i proszę bardzo, nie obrażaj się, ani nie odczytuj moich uwag jako złośliwości, bo wcale nie mam natury złośliwca.
Pozdrawiam.