ANNA JANTAR

grzesiek

No jasne że nie prowadzimy kłótni tutaj....to ostatnia rzecz o jakiej bym pomyślał, może nieprecyzyjnie sie wyraziłem, ale miałem na myśli ogólnie czasami prowadzone spory.... i zgadzam się, że tyle prawdziwych tajemnic Anny jeszcze do odkrycia. Ale Forum to forum......, wiele rzeczy nas interesuje, oficjalna strona Anny jest dość uboga, a tam powinniśmy znaleść od czasu do czasu weryfikację niepotwierdzonych faktów z życia Anny, które dzięki przekazowi ...mienią się w "fakty" , co o tym sądzicie?........

Kasia · Gość

Oczywiście, Grzesiu, że wiele tajemnic dotyczących Anny pozostaje na szlaku rozwiązan, kto wie, może już niedługo ... Rachuba czasu zwykle przybliża Nas do osiągnięcia celu, a często podawane fakty są w istocie fikcją (np. zdjęcia Ani, Natalki i Jarosława Kukulskich, gdzie dziewczynka ma rok i datę powstania fotografii lustruje się na amfteatr opolski w istocie był ... kołobrzeski Smile

To informacja od Księdza Andrzeja, który wyjaśnił nam tę ciekawostkę na spotkaniu.
A współpracę Anna z panem Karewiczem rozpoczęła w roku 1975 Smile

Rozmawiałam z nim o tym osobiście Smile

Pewnie, że tu nie ma kłótni, ale musimy naciągać realność na powyższe, dane przez Grzesia fakty, gdyż wtedy nabarwią się dużym głodem na ich rozwinięcie i będą "pierwsze koty za płoty". I póki co, będziemy działać, jeśli nie razem to na pokrewnych frontach Smile

Przemek2500

Może to po prostu ja źle zrozumiałem Twoją wypowiedź... Ale ciesze się, że już nie ma tego poczucia niepewności. Cieszę się, że istnieje miejsce, gdzie możemy dzielić się różnymi znaleziskami, dyskutować, weryfikować, czy podważać różne informacje. I to się chyba nie skończy.
Wierzę w to, że oficjalna strona się podźwignie - w końcu kiedy, jak nie w 30. rocznicę śmierci i 60. urodzin?

shuty

patimisiak

http://www.youtube.com/watch?v=r5tXG2JRKzc&feature=player_embedded#

MarGo Art

...i ona ma to zaśpiewać???

Matek15

Zaśpiewać to chyba za dużo powiedziane . . .

stokroteczka12

Co do wczorajszego występu Dody powiem jedno.Ta jej przeróbka "Nic nie może wiecznie trwać" na "Wszystko może wiecznie trwać" to była jakaś masakra...........Normalnie mi ręce opadły a o reakcji mamy już nie wspomnę........

grzesiek

Występ w Opolu i pomysł Dody....z przebojem Anny - no jestem pod ogromnym wrażeniem, dla mnie rewelacja....wielkie brawa.

patimisiak

hmnny.... Nie mam zdania...
http://www.youtube.com/watch?v=ZHia-39YIx0

Przemek2500

Piosenka ta kompletnie do Dody nie pasuje. Zestawianie "Nic nie może wiecznie trwać" z tą postacią było kompletnie chybionym pomysłem. To tak, jakby porównać (mówiąc kolokwialnie) malucha z mercedesem... To nie ta "półka"... Donośny głos to jedyny atut wokalu Dody.
Oryginalny refren został właściwie okaleczony - te nowe słowa nawet nie bardzo wkomponowały się w melodię. To przecież zupełnie wypacza przesłanie tej piosenki! Aranżacja również nie należała do udanych. "Podziwiam" ludzi, którzy ponadczasowe, nieśmiertelne przeboje potrafią w taki sposób zepsuć. Nie dość, że ktoś próbował wykazać się weną twórczą przy zmianie tekstu, ale znalazła się osoba poprawiająca dzieło kompozytora!

vian

Nie oglądałam wczoraj Opola ,ale na tym filmiku jakoś entuzjazmu publiczności to ja nie widzę.
Jak dla mnie, wykonanie utworu to totalna załamka Exclamation

Ktoś namieszał w tekście, tylko po co? Odniosło to zupełnie odwrotny skutek.

w4riusia

A ja myslalam ze sie wczoraj poplacze, doslownie. Rozumiem ze teraz przezywa ciezkie chwile, Doda, i ze spiewajac "Nic nie moze wiecznie trwac", to nie zbyt pasuje to jej sytuacji w tym momencie. Tymczasem, zamiast zmieniac tekst piosenki, mogla po prostu wybrac inna. Repertuar Anny, niezbyt pasuje do glosu Dody, moim zdaniem, podkreslam. Ale nawet jesli by zaspiewala "Radosc najpiekniejszych lat", tekst jest bardziej optymistyczny i wogole, to by bardziej pasowalo. Ale coz, w jej przypadku, mam wrazenie, ze bardziej liczy sie show niz samo spiewanie i sens spiewanych piosenek. Wiec musiala byc piosenka w ktorej mozna sie dobrze ruszac... Szkoda tylko ze efekt byl, jak dla mnie, nie taki jaki powinien byc.
Zreszta caly ten festiwal opolski w tym roku jakis taki nie swoj. Publicznosc ledwie klaszcze, zero entuzjazmu na scenie....
Tymczasem, chcac nie chcac, sam fakt wybrania piosenki Anny mozna uznac za "gest". W sumie Opole nie postaralo sie o uczczenie pamieci Anny w 30 rocznice smierci, a to uwazam za smutne, poniewac, nawet jesli nie jest sie jej fanem, trzeba przyznac ze jest niekwestionowana legenda polskiej estrady i muzyki. Spodobala mi sie jedna rzecz na tym festiwalu. Mianowicie gdy na scenie miala wyjsc ta Dziewczyna co spiewala "Nie wierz mi nie ufaj mi", prezentator fajnie to skomentowal: "W konkursie gdzie sie walczy o nagrode im. Anny Jantar, nie moglo zabraknac piosenki z jej repertuaru." Czy cos takiego Wink

Nie ogladalam koncertu do konca, tak wiec spytam, czy wszyscy uczestnicy konkursu premier, zaspiewali razem na koncu "Zeby szczesliwym byc"? Bo slyszalam o czyms takim ale nie jestem pewna Smile

stokroteczka12

Tak,na końcu zbiorowo zaśpiewali "Żeby szczęśliwym być" Smile

Przyznam szczerze,że fajnie im wyszła ta piosenka:)

w4riusia

Ooo! I nikt nie nagral? Smile

Szkoda ze nie ogladnelam do konca...

Justyna87

Z ciekawości chciałam zobaczyć, czy coś się znajdzie na rosyjskich portalach o Annie Jantar. Trochę poszperałam i "co nie co" znalazłam, może to znacie? Jak tak, to przepraszam.

Po tym, fragmencie

[link widoczny dla zalogowanych]

Ze strony:
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam ciarki na ciele, więcej jest bliżej końca strony.

Moja znajoma mnie tłumaczyła, że m.in. tam jest napisane, że tym samolotem, (z 14 marca 1980r lecący z USA do Warszawy), zamiast Anna Jantar, powinna lecieć Anna German, Gdyby to i Anna German podpisała kontrakt, którego odmówiła, to prawdopodobnie obie leciały by tym samym, feralnym samolotem. Sad

"Po prostu im jednocześnie zaproponowali kontrakt w Stanach (oni tam byli wtedy razem), German odmówiła, a Jantar - nie. German już była kupiła bilet na ten lot, ale u Jantar pomiędzy występami okazała się przerwa 3-dniowa i ona bardzo chciała na te 3 dni do Warszawy do córki i z powrotem. Biletów już nie było. Anna German oddała jej swój bilet, a Jantar wykupiła bilet na jutrzejszy lot dla German. Czyli - wymiana. Co było dalej - wiadomo. German musiała wyłączyć na kilka dni telefon, bo przez pomyłkę do nich dzwonili i składali kondolencję w związku ze śmiercią Anny German."

Powiem szczerze, że słyszałam o tym, ale nie chciało mnie się wierzyć. Sad

[link widoczny dla zalogowanych]
Pod: "Jolka, Jolka pamięta" i "Perfect"

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

"Za wszystkie noce" w programie "KCP" Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

stokroteczka12

[link widoczny dla zalogowanych] ale jaja.....

vian

Tego jeszcze nie było-Anna Jantar i polityka Wink

Już wiadomo o jaką piosenkę chodzi.Informacja jest tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]

9leen3

[link widoczny dla zalogowanych] jesli bylo to wiecie...

Przemek2500

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]