 |
ANNA JANTAR Forum strony www.annajantar.info.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w4riusia
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzyżów :) / Paryz :( Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:38, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze mówisz 9leen3. Przepraszam za mój błąd
Problem z tym moim interesowaniem latami 60-tymi i 70-tymi że od tej lekcji wszyscy zaczeli mnie przezywac "starożytna dziewczyna" (chodzi im o to żeby mi dokuczyc bo Anie nazywano "bursztynową dziewczyną"). Samo to że mi tak mówią to mnie tak nie denerwuje tylko jak chcą coś ode mnie to nie powiedzą "daj mi to" tylko zawsze gdzieś dorzucają to "starożytno dziewczyno". Nie rozumiem ich. Jestem jaka jestem ale coś czuje że jak w tym roku będą mi ciągle dokuczac to będe czytac na necie coś współczesnych gwiazdach bo nie wytrzymam kolejnego roku z przezwiskiem "starożytnej dziewczyny"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek2500
MODERATOR
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:55, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
W4riusiu, bardzo mi przykro z powodu braku akceptacji Twojego zainteresowania twórczością Anny Jantar. Niestety, to jest cena niepotarzalności, bo nie ma chyba zbyt wielu młodych ludzi, którzy nad dzisiajszą muzykę przedkładają tę starszą, ale bardziej wartościowszą w swoim odczuciu. Prawda jest taka, że to, co nie jest powszechne wśród masowego tłumu, nie jest zrozumiane i przez to często jesteśmy narażani na nieprzyjemności. Ja nigdy nie odważyłem się publicznie ogłosić w gronie moich rówieśników, że najbardziej cenię sobie Annę Jantar, bo zdaję sobie sprawę, iż byłoby mi z tym ciężko. Dlatego czasami gnębi mnie takie hasło - fragment jednej z Jej piosenek - "Za wszystkie noce daj mi tylko jeden dzień/ niech cały świat o tym wie, że jawą stał się mój sen..." Mimo tego wszystkiego, co Cię spotkało W4riusiu, jestem pełen podziwu dla Twojej postawy - czapki z głów.
Ostatnio zmieniony przez Przemek2500 dnia Pią 16:43, 01 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna87
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pokoju :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:27, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Prawda jest taka, że to, co nie jest powszechne wśród masowego tłumu, nie jest zrozumiane i przez to często jesteśmy narażani na przyjemności. |
Niestety muszę przyznać Ci rację Przemek. Mówi się, że jesteśmy tolerancyjni, niestety to nie prawda. Nie jesteśmy wobec siebie, a co dopiero do innych narodowości, czy miejszości kulturowej? :/
A zdaje się, a raczej tak jest, że nie powinno się wyśmiewać. Powinno się coś takiego tępić od najmłodszych lat. I najważniejsze coś zmieniać w swoim zachowaniu, ale jak z tym nic nie zrobimy(większość), to w dalszym ciągu będziemy w tym samym miejscu.
Tak więc jak ja często mówie. Kodeks, prawo swoje, a ludzie swoje.
****
To dla w4riusia
Prawa dziecka w szkole"
i korzystaj/korzystajcie ze swoich praw, które Ci/Wam przysługuje/przysługują jeśli nadarzy się okazja. Walcz/walczcie o swoje!
"Art.47. brzmi: "Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym". [/b]
Zapis ten w szkole powinien być szczególnie mocno przestrzegany. I Polega to nie tylko na zakazie przeglądania osobistych rzeczy ucznia, lecz przede wszystkim dotyczy poszanowania jego czci. Nie wolno więc przezywać ucznia, wyśmiewać go ani z niego szydzić.
"Art. 54. "Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji".
Nie oznacza to oczywiście, prawa do obsmarowywania nielubianych nauczycieli na drzwiach toalety, lecz przede wszystkim możliwość wypowiadania swoich sądów i opinii, choćby na łamach szkolnej gazetki."
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Ja nigdy nie odważyłem się publicznie ogłosić w gronie moich rówieśników, że najbardziej cenię sobie Annę Jantar, bo zdaję sobie sprawę, iż byłoby mi z tym ciężko. |
Kiedyś postępowałam podobnie, dziś nie wstydzę się tego, że coś lubię, a czegoś nie. Wręcz przeciwnie jestem z tego dumna. I mówię co lubię. Bez względu na kosekwencje.
Myślę, że jest wiele młodych osób co lubi(z biegiem czasu młodzież też odkryją, że dawne piosenki są najlepsze, tylko trzeba czasu i dojrzałości) stare piosenki, tylko jest właśnie coś podobnego jak u Przemka i u innych osób boją się przyznać, że słuchają muzyki, której słuchali rodzice/dziadkowie.
Z resztą nie zdarzyło mi się żebym została z tego powodu wyśmiana, może z tego względu, że wielu moich znajomych słucha takiej identyczej muzyki jak ja?
Ostatnio zmieniony przez Justyna87 dnia Pią 12:52, 01 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w4riusia
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzyżów :) / Paryz :( Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:49, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Miło mi jest bo widze że mnie rozumicie^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna2
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:14, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja musze przyznac, ze tez sie spotkalam z takim zjawiskiem w Polsce. Jak bylam nastolatka i przyjezdzalam do Polski na wakacje (od dziecinstwa mieszkam za oceanem), to zauwazalam, ze mlodzi ludzie maja duzo nietolerancji w stosunku do osob ktorzy sluchaja odmiennej lub starszej muzyki. W Kanadzie nie spotkalam sie z taka sytuacja. Ludzie sa bardziej obojetni na gusta innych - moze sie nie zachwycaja ale tez i nie potepiaja.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Gość
|
Wysłany: Pią 20:48, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm, opisana przez Weronikę sytuacja miała także miejsce u mnie. W szkole się nie wstydziłam mówić, że jestem fanką Anny Jantar, niektórzy przyjmowali to ze wzruszeniem ramion, a ja nie przejmowałam się tą postawą. W mojej rodzinie, na motywie "stryjecznym" nikt nie rozumie mojej pasji. Podchodzą do tego dość swobodnie, nie szczędząc krytyki Ani. Wtedy ja, opanowana, jasno i konkretnie wyjaśniam, dlaczego właśnie Ona jest moją idolką. Posługuję się głównie stroną zawodową Artystki, później przechodzę do nieco osobistej.
Anna była wspaniałą osobą, której gama zalet rośnie ku swojej nieskończonej liczbie, stale odkrywam w Niej coś nowego, różne sytuacje, w których dopełnia się całokształt Jej charakteru, czyli uzasadnienie faktu, że Słońce niosła także poza sceną.
Jestem dumna z faktu, że jest moją Idolką i z tą podświadomością będę już żyła do końca.
Ostatnio zmieniony przez Kasia dnia Pią 20:50, 01 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Gość
|
Wysłany: Czw 18:50, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ma ktoś może z Was konto na stronie filmweb.pl? Światek aktorski zawsze mnie interesował, a ten portal daje duże możliwości do wykazania się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stokroteczka12
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Sob 17:31, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zwariuje!!Właśnie nagrałam sobie piosenki Ani z kompa na płytkę i się okazało,że mi się powtarzają.................................................
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dort
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 5:15, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
I ja kiedys przechodzilam przez podobny etap, tyle,ze ja nie bylam ta wysmiewana i krytykowana za milosc do piosenek Ani Jantar,ale ta "wysmiewajaca"....tam gdzies gleboko w duszy....nigdy nie krytykowalam nikogo publicznie za jego gusta muzyczne,jesli odchodzily od trendu i epoki,bo uczono mnie w domu nikogo nie wysmiewac i potepiac,za jego innosc,ale skrycie "potepialam" wielbicieli Ani. Potrzebowalam czasu,aby dojrzec do piosenek Ani..jako dziecko i mloda osobka nie rozumialam ich...byly dla mnie za powazne...tak,wiec jestem przekonana,ze to tylko kwestia czasu,az mlodzi ludzie dojrzeja do nich,bo to nie sa proste piosenki i niosa glebokie i universalne madrosci zyciowe.Czasy sie zmieniaja,z nimi inne style,ale uczucia ludzkie i prawdy zyciowe zostaja te same...i dlatego Ani piosenki zostana na zawsze W polaczeniu z Jej cudownym glosem, uroda i stylem bycia...nie ma nic lepszego....!Dzis sama tez spotykam sie czasami z krytyka typu"Kogo Ty to sluchasz?",ale sie tego nie wstydze!:)Wrecz przeciwnie...jestem dumna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna2
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:26, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie,
Czy ktos z Was posiada moze jakies glebsze informacje na temat wystepow Ani na festiwalu w Kolobrzegu? Mianowicie, sa pewne okolicznosci ktora zmuszaja do wnioskowania, ze albo w 74 albo w 76 roku Ania bisowala piosenke "Nie zalujcie serca dziewczyny." Czy ktos wie cos o tym moze?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w4riusia
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzyżów :) / Paryz :( Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:38, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś mija 32-ga rocznica zdobycia przez Anie swojej pierwszej złotej płyty. Występ w Sopocie był kolorowy (z udziałem Alibabek), wesoły. A tam co będe opowiadac sami oglądnijcie. ^^
[link widoczny dla zalogowanych] -> "Za każdy uśmiech"
[link widoczny dla zalogowanych] ->"Biały wiersz od Ciebie"
[link widoczny dla zalogowanych] -> wręczenie złotej płyty + "staruszek świat"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w4riusia
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzyżów :) / Paryz :( Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:41, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przepraszam jezeli kogos zanudze ale ostatnio coraz czesciej (zamiast rzedziej) mi sie zdarza slyszec slowa krytyki przez to ze slucham Anny. I to jest,szczerze, uciazliwe. Ja nie wiem do konca co mam robic, no bo ja sie zawsze "przyznaje" jakiej muzyki slucham, i sie tego wcale nie wstydze wrecz przeciwnie, jestem z tego dumna. Ale jak tak dalej pojdzie to ja "wyeksploduje" (jezeli mozna tak powiedziec ) A wiecie co mnie jeszcze bardziej w tym wszystkim dziwi? To ze krytykuja mnie polacy a nie francuzi. Jednak najwiekszy "bol" sprawil mi moj brat. Przez caly dzien bylam krytykowana (byla to sroda a wtedy chodze do szkoly polskiej) i zanim poszlam spac zaczelam myslec o Ani no i doszlam w myslach do 14 marca 1980 r. Zrobilo mi sie okrutnie smutno wiec pozalilam sie bratu liczac na to ze mnie podniesie na duchu a ten co? "Przeciez ta Jej cala smierc to reklama jej kariery". Dobrze ze wyszedl z pokoju bo bym mu tak wlala ze do konca zycia by popamietal. No a jak wyszedl to sie rozbeczalam jak dziecko. Beczalam, beczalam i beczalam.
Teraz licze na wasza rade. Bo wierzczie mi ja sie nie wstydze sluchac "Jantarki", Niemena i the doors ale powiedzcie czy jest w tym jakis sens jezeli wszyscy sie ze mnie smieja???
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna87
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z pokoju :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:27, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
w4riusia napisał: | Teraz licze na wasza rade. Bo wierzczie mi ja sie nie wstydze sluchac "Jantarki", Niemena i the doors ale powiedzcie czy jest w tym jakis sens jezeli wszyscy sie ze mnie smieja??? |
"Inność rodzi złość" tacy są Polacy, niestety.
To dość skomplikowana sprawa. Ja uważam, że warto być przy swoim jeśli Tobie, to odpowiada i jesteś z tego dumna.
Możesz też pozostawić, to w tajemnicy, że słuchasz Ani i innych.
Moja najlepsza rada po prostu dziel się swoimi odczuciami z osobami, którzy słuchają podobnej muzyki. Czyli my fani Ani. Bo którz lepiej zrozumie drugiego jak nie fani o podobnych zainteresowaniach? Głowa do góry <podaje husteczkę na otarcie łez> Masz nas.
P.S. Jeśli nie idzie po dobroci dotrzeć, to może trzeba komuś dosadniej nakreślić jego prywatość i inwidualność? "Każdy słucha tego co lubi, a to że kumuś się akurat nie podoba, to już nie powinno innych interesować." Warto być stanowczym i być przy swoim zdaniu.
Ostatnio zmieniony przez Justyna87 dnia Nie 20:41, 23 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek2500
MODERATOR
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 2490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:30, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
W pełni zgadzam się z Justyną, że akurat Polacy nie należą do ludzi, którzy okazują tolerancję innym. To mnie dziwi, ale zdaję sobie sprawę, iż tak jest. Tak naprawdę, to tylko w tym miejscu mogę śmiało mówić i rozmawiać na temat muzyki będącej dla mnie ważną częścią mojego życia. Żałuję, że nie możemy spotkać się osobiście, pocieszyć Cię W4riusiu...
Mam nadzieję, że chociaż świadomość tego, iż jest wielu ludzi czujących tak samo, jak Ty, podbuduje Cię nieco. Nie załamuj się i wierz w to, co wierzysz, bo Twoją największą wygraną stanowi to, że nie bałaś się przyznać do słuchania Anny Jantar. Inni mogą Cię za to krytykować, ale tak naprawdę to nic nie znaczy, choć może czasem zaboleć.
Też miałem przykrą historię z bratem, który nie szczędził Jej przykrości, ale chyba już się zmienił. Zresztą słowa wypowiedziane w gniewie nie są prawdziwe, przemyślane. Staraj się nie brać ich do serca.
I rada na koniec... Z tym jest zdecydowanie najtrudniej, bo sytuację sobie wyobrażam, ale wyjście nie jest takie proste. Pozwól, że zacytuję Ci słowa z jednej z piosenek Anny, które mają w sobie wiele prawdy życiowe: "Przed siebie idę i nie patrzę wstecz". Więc Ty też staraj się nie oglądać na innych - bądź sobą!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia
Gość
|
Wysłany: Nie 21:52, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Weroniczko, nie patrz na innych, kieruj się sercem, najważniejsze jest to, że słuchając Anny Jantar, odczuwasz radość i pozwala Ci to na dostrzeżenie wielu rozwiązań, jakie stawia przed Tobą życie. A uwierz, każda jego namiastka zestawia się z którymś cytatem z piosenek Artystki, ułożonymi w mądre słowa. Wystarczy je sklecić lub nawet połączyć z innymi, jak to się mówi "z innej deski" a wyjdzie coś, co potrafi nas zakoczyć, że niby tak daleko w swym sensie, a jednocześnie tak blisko
Ja także spotkałam się z nieprzychylnością z faktu, że jestem fanką Ani. Mojej kuzynce nie podoba się styl ubierania Artystki, twierdząc, że to kicz. Byłam wściekła, ale opanowana. Zaczęłam od innego punktu, wskazując na to, jaki widzi sens, gdy szanowne, obecne "gwiazdy" paradują w ogromnych dekoltach czy majtkach połączonych karabetkami lub innymi "szałami mody".
"Czy się tak byś ubrała?"-spytałam kuzynkę, a ta nie znalazła konkretnej oodpowiedzi.
Anna Jantar miała ogromny dar wizualny. Miała własny styl, a rzeczy, które przestały być modne, za Jej pośrednictwem zestawione w czymś aktualnym (na tamte czasy) zawierały nową tożsamość i miliony kobiet chciały wyglądać jak "Bursztynowa Dziewczyna".
Tak więc nie dajmy się ogłupić, najważniejsze, że jesteśmy oddanymi wielbicielami Anny Jantar i możemy z dumą mówić, że jest naszą Idolką!
Ostatnio zmieniony przez Kasia dnia Nie 21:54, 23 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
escudo
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:49, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Weroniko, wszyscy co wypowiedzieli się powyżej oczywiście mają rację. Nie przejmuj się głupimi uwagami, ale rób to co kochasz, czyli nadal słuchaj Ani:)
A i nie zgodzę się z tym, że wszyscy się śmieją. Wielokrotnie spotkałam się z bardzo pozytywnym odbiorem tego, że słucham Anny Jantar.
Nawet ostatnio na zajęciach podsunęłam koleżance myśl o napisaniu krótkiej sylwetki o Ani (sama niestety nie mogłam tego zrobić, bo chodzę do innej gr.). Gdy przeczytała to, co stworzyłyśmy wspólnymi siłami, wszyscy byli zachwyceni i zaskoczeni tematem. A na przerwie wiele osób pytało, czy ja naprawdę lubię tak Anię Jantar. Każdy się uśmiechał i mówił, że to fascynujące mieć taką pasję. Życzę i Wam tylko takich znajomych moi Drodzy:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w4riusia
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzyżów :) / Paryz :( Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:36, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze BARDZO ale to BARDZO dziekuje za Wasze rady. Juz jest mi lepiej. I macie racje, nie bede sie przejmowac innymi ludzmi i zrobie takt jak to spiewala Anna.
Po drugie Przemek podsunal mi pewny pomysl. Mianowicie chodzi o to ze podczas wakacji letnich albo ferii zimowych (z tymi feriami nie jestem pewna bo nie jade do Polski na 100% rodzice musza sie jeszcze zastanowic) mozemy sie spotkac w takim miejscu gdzie wszystkim byloby blisko. I wiem bardzo dobrze ze to bedzie bardzo trudne ale teraz ja pozwole sobie zacytowac slowa piosenki Ani : "Marzyc znaczy tyle ile moc"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
escudo
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:52, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja jestem jak najbardziej za:D Tylko nie wiem, czy uda nam się znaleźć miejsce, aby każdy miał blisko.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w4riusia
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzyżów :) / Paryz :( Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:11, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiedzialam gdzie ten post zamiescic wiec zamieszczam tutaj. Mianowicie jutro w "Dzien dobry TVN" bedzie Natalia Kukulska i beda sie pytac dlaczego od zawsze jest zwiazana z muzyka. Moze bedzie co o Annie?? Jesli ktos moglby tez to nagrac i wstawic na youtube to bylabym bardzo wdzieczna poniewaz ja jutro o 4 rano wyjezdzam do Polski i nie bede mogla obejrzec...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
w4riusia
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Strzyżów :) / Paryz :( Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:23, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie. Bo wlasnie gdzies przeczytalam ze piosenka "Slonca jakby mniej" pochodzi z plyty "Ona przyszla prosto z chmur". To ze piosenka jest poswiecona Annie to wiem ale tytul plyty? Bo mi sie tytul bardzo kojarzy z Ania ale nie jestem pewna czy mam dobre skojarzenia...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|