ANNA JANTAR

Dami

To jest takie żenujące. Żerowanie na czyims życiu prywatnym jest takie przygnębiające, że tylko siąść i płakać. A zreszta kto moze cos na ten temat wiedziec. Przeciez to bylo ponad 25 lat temu. Nie wierze, że teraz dopiero sie to ujawniło. Jest to wyssane to z palca po to, żeby poniżyć Jarosława Kukulskiego.

Dort

No tak...ten Kukulski to taki "nienormalny".....wielkej skali kompozytor-skomponowal tyle swietnej muzyki bez "staczania sie" w narkotyki i alkohol...stracil zone,jedyna kobiete,ktora naprawde kochal.....i dalej nic sie nie dzieje...czego by sie tu uczepic...??

anusia

zgadzam sie z wami w calej okazalosci.

mania

normalnie ręce opadają jak się czyta takie bzdury.żałosne....normalnie brak słów Sad

stokroteczka12

Ja to nawet nie będę tego komentowała................ Sad

Kasia · Gość

Żałosne w pełym słowa tego znaczeniu... Brak im "świeżej" sensacji, to wychylają sprawy, które do opinii publicznej były podane już kilka okresów wstecz i które dawno zostały skomentowane i nikt nie robił z tego wielkiego "problemu". Ot normalne, pan Jarek długo pozostawał w żałobie, chciał na nowo ułożyć sobie życie, w pewnym sensie "próba" znalezienia nowej partnerki nie miała na celu zapewienia córce matki, chciał ochłonąć, oderwać się od wydarzeń, które kosztowały go dużo zdrowia, wyczerpania emocji. Wiedział, że nikt nie zastąpi mu Anny Jantar, choć taką nadzieję pokładał w kolejnych związkach, długo się jej utrzymywał, ale wszystkie kobiety nie spełniły całości pragnienia, jakie w nim się znajdowało, wciąż świeże, co jest jasnym dowodem, że pan Jarek szczerze miłował Annę. W końcu jednak przestał szukać takiej drugiej i szczerze zrezygnowany, zaaranżował się w związek z Moniką Borys. Nieudany, ale tego pan Kukulski nie wiedział, ów kobieta sprawiała wrażenie innej, ale chcącej iść z nim przez życie i innym szlakiem, niż do tej pory podążał, ale zaufał jej. Ale niestety, skutek był inny...A nasze "drogie" masmedia dodały wątku z partnerkami pana Jarka nieco ostrzejszego zarysu i myślały, że nagłośnią to i zepsują wizerunek budowany przez lata przez pana Kukulskiego i Natalię. Że nagną więzi, które łączą go z córką. Nie rozumiem, jak można być tak podłym, to żenujące, żerować na czyjejś tragedii, odsłaniać różne oblicza z różnych stron. To okropne, że istnieją takie ludzkie jednostki...

Justyna87

Nie mam słów. Nie znoszę, jak ktoś interesuje się czyjąś sferą prywatną. W taki bezczelny sposób, Evil or Very Mad

to p. Jarka sprawa, z kim sobie chciał życie ułożyć.
Poza tym p. Jarek jest na wysokim poziomie i nie w jego stylu, aby coś takiego działo się pod jego dachem. Mogliby już dać święty spokój tej rodzinie. Nie dość, że przeżyli osobistą wielką tragedię, po stracie p. Anny Jantar, to jeszcze takie kłamstwa wywlekają. By chociaż mieli grosz wstydu, to by takich bredni nie pisali. A zresztą co ja piszę, przecież oni go w ogóle nie znają takiego terminu.

9leen3

Festiwal zaczarowanej piosenki oglądaliście moze?
byla tam Natalia świetnie sie zaprezentowała Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

9leen3

Kukulska chyba zmienila styliste coraz lepiej wyglada... (kliknij na foto zeby powiekszyc)
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

stokroteczka12

To fakt:) Na tych zdjęciach wygląda rewelacyjnie:)
Pozdrawiam

ewa

Super zdjęcia - Natalia ślicznie wygląda.

9leen3

Wywiad z NK udzielony po koncercie w Elblągu:

- Sexi Flexi jest płytą o odmiennym charakterze, czy to oznacza, że zmienia się osobowość Natalii Kukulskiej?
NK: Moja osobowość jest ta sama, ale dojrzałam do tego by być bardziej flexi w muzyce. Ona jest moją pasją i lubie się nią bawić, szukac nowych doznań i inspiracji. To naturalne. Ta płyta nie wynika z kalkulacji jak utrzymać się na rynku. Chcę tworzyć muzykę, dla ludzi, którzy muzyką się interesują prawdziwie, nie są przypadkowymi sluchaczmi tego co akurat modne i grane wszędzie. By nagrać Sexi flexi trochę musiało się we mnie zmenić. Znalazłam swój język muzyczny.

- Szczęśliwa rodzina, kariera pełna sukcesów..., czy ma Pani skryte marzenia?
NK: Tak jak w piosence z tej płyty pt. " Mała rzecz " śpiewam ' Więcej nie muszę mieć, cieszy mnie mała rzecz " - tak właśnie jest. Cieszę się, źe mogę robić w życiu to co lubię. Nie mam niebotycznych potrzeb i oczekiwań. Sukces odmierzam inną miarą niż na początku tzw. kariery. Teraz sukcesem jast dla mnie rodzina i to źe mogę sama wybierać i decydować jak chcę żyć i co robić zawodowo. A marzenia staram się realizować bo są osiągalne.

- Jak udaje pogodzić się życie prywatne z kariera zawodową? Bywają chwile kiedy trzeba wybierać?
NK: Nie jest czasem łatwo bo nie mam żadnych taryf ulgowych w domu. Żyję pełną parą. Zjamuję się dziećmi, domem i sprawami zawodowymi od których nie ma czasem przerwy. Nie da się wejść do domu i zapomnieć o pracy. To innego typu zawód. Trzeba być ciągle w formie. Ale nie narzekam, nie zamieniłabym się...

- W natłoku obowiązków znajduje Pani czas na wspieranie swoją osobą kampanii na rzecz profilaktyki raka piersi...
NK: Wspieram wiele też akcji dobroczynnych. Trudno jest odmawiać czasem, a wiadomo, że ma też swoje życie. Ale jako osoba publiczna mam na pewno większe dotarcie do ludzi. Więc staram się pomagać jak mogę. Wspieram wiele polskich fundacji, czasem tylko wizerunkowo, czasem też swoim występem... Ale też jestem ambasadorem Unicef i wzięłam udział w kampanii pomocy dzieciom w Afryce o nazwie Szkoły dla Afryki. odwiedziłam nawet ąngolę, państwo, w którym umieralność dzieci jest największa na świecie.

- Koncert na Wembley Area w Londynie (red. 7 września) będzie wielkim wydarzeniem muzycznym. A może artyści szykują niespodziankę dla publiczności?( np. wspólne wykonanie jakiegoś utworu lub nie spotykane na co dzień duety) Może uczyli Pani rąbka tajemnicy...
NK: Na razie jest jeszcze za wcześnie by o tym mówić. Na pewno będzie to duże wydarzenie. A koncerty... każdy artysta na pewno będzie chciał dać dobry koncert. To miejsce zobowiązuje ; - )...

- Z każdą kolejna edycją "Tańca z gwiazdami" pojawiają się pogłoski, że weźmie Pani udział w programie. Jaka będzie odpowiedź, gdy producenci zwrócą się do Pani z zaproszeniem?
NK: Już wiele razy odmawiałam bo postawiłam na muzykę. Nie chcę być w każdym programie popularnym...bo to jest rozdrabnianie się aczkolwiek taniec bardzo mnie kręci. Wykorzystuje to na swoich koncertach. Nie zabiegam o większą ilość mojej osoby w mediach... wolałabym być znana z tego co robię jako wokalistka. A popularność, którą dają takie programy ma co innego na celu.

- Czego mogą spodziewać się elblążanie na koncercie? Mogą liczyć choć na jedną piosenkę Anny Jantar w wykonaniu córki?
NK: Mam nadzieję, źe będziemy się dobrze bawić. Na scenie towarzyszą mi świetni muzycy i wokaliści w chórku. Koncert ma charakter imprezowy. Waźnym elementem jest rytm. Zaśpiewam oczywiście piosenki z płyty Sexi Flexi ale nie zabraknie przypomnienia tych starszych, ważnych dla mnie jak "Im więcej ciebie tym mniej" czy "Światło"... a jak będzie pogoda to będzie i "Tyle słońca" ; - )... Zapraszam.

9leen3

CNN zamierza wyemitować specjalny cykl reportaży o Polsce. W programach poruszane będą m.in. kwestie związane z polityką, sportem, a także naszą kulturą.
W programie z gościnnym udziałem Natalii pokazany zostanie obszerny wywiad z artystką, w którym opowiada ona przede wszystkim o sobie, karierze, muzyce. "Oprócz tego zobaczyć będzie można teledyski i sporo materiałów archiwalnych. Będzie to swojego rodzaju przekrojowa prezentacja Natalii jako osoby i jej osiągnięć"

betinka

Ten cykl ma rozpocząć się na początku października, tak więc trzeba śledzić wtedy program. Myślę, że dla nas fanów Ani może pojawić się coś ciekawego wśród tych materiałów archiwalnych.
Pozdrawiam.
Beata.

9leen3

Nowa Fryzurka Nat.

ps. Mala Ania rozbrajająca
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

9leen3

O znowu nat zaskoczyla mnie swoim "nowym" wygladem - przyznam jestem zakochana w tej fryzurce mmmm
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

grzesiek

Tak szczerze to lubię Natalię słuchać, zwłaszcza w repertuarze sentymentalnym, piosenkę Im więcej ciebie tym mniej uważam za jedną z najpiękniejszych polskich piosenek, do tych metamorfoz w wyglądzie jakoś nie mogę się przekonać....ale nie tylko wygląd się liczy, Natalia jest jedną z wielkich gwiazd naszej estrady, wiele dokonała, i ma swoją publiczność.

karolla

Ja do Natalii mam duzy sentyment, jak bylam mala bylam jej wielka fanką! Najpierw Puszek okruszek itd. potem im wiecej ciebie, dlon itd. z czasem moje zauroczenie jej osoba nie bylo tak wielkie, jednak zawsze sledzilam jej kariere. Dla mnie Natalia jest normalną osoba, ma swoja publicznoc jak napisal Grzesiek;), jasne ze ma tez swoich "antyfanów" ale któż ich dzisiaj nie ma?

ferin32

Widziałam Natalie i słuchałama na żywo - jak już wspominałam na innym wątku - ale nie zapomne nigdy promocji jej drugiej plyty - byłam pod Empikiem na Nowym Swiecie - Natalia wysiadła z samochodu . Miała te swoje długie, gęste włosy i kapelusz - wyglądała zjawiskowo - te ogromne niebieskie oczy - mimika twarzy mamy... Mnie podoba się Natalia ( teraz jest tylko troszkę zbyt szczupła) - jak wielokrotnie mówił to p. Jarosław Kukulski - Natalia jest podobna do swojej mamy i dlatego też jej córeczka jest podobna do babci
Choć lubie jej wybrane piosenki - Powieki kryją świat , Im wiecej Ciebie itp - to powtórze znów za panem Jarosławem te "charakterystyczne nutki w głosie po Ani" i cenię Ją za swój styl i jest to wspaniała kobieta.

Piotr

Anna Jantar to nietuzinkowa postać polskiej muzyki, trudno porównywać ją z kimkolwiek, piękny naturalny głos,uniwersalny repertuar, prawdziwy talent który trafia się raz na 100 lat. Przez 10 lat osięgnęła takie sukcesy o których inni mogą tylko pomarzyć. Szacunek wobec jej osoby nie pozwala mi na porównanie matki z córką, niemniej jednak trzeba przyznać że na tle innych współczesnych artystów wypada nieżle.