ANNA JANTAR

MarGo Art

...wzbudzający refleksje na temat śmierci. Wspominamy w nim wszystkich tych, którzy odeszli. Żyją po tamtej Stronie, ale czy rzeczywiście tak właśnie jest? 1 listopada to dzień nie tylko wspomnień, ale i zadumy. Zastanawiamy się nad tym, co nas czeka...
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Czy istnieje życie po śmierci???

[*] [*] [*] DLA ANI.

"To, co nas spotkało - i was nie ominie.
My jesteśmy w Domu, wy jeszcze w gościnie..."

Przemek2500

Wiara, że nasi bliscy żyją w innym, lepszym świecie i możliwość dołączenia do nich, nadaje wielu ludziom sens istnienia. Potrzebny jest cel, do którego dążymy i świadomość, iż coś na nas czeka. Wydaje się to być odległe, osobiście nie wybiegam myślami w tak daleką (przynajmniej tak mi się wydaje) przyszłość. Gdyby nie było niczego po śmierci, to i nasze bytowanie tutaj byłoby pozbawione sensu. Wielokrotnie słyszałem o dawaniu znaków przez zmarłych zza światów, którzy pojawiali się w snach czy okazywali swą obecność w bardziej namacalny sposób. Nie przeżyłem jeszcze szczególnie ważnego dla mnie odejścia, ale bliska mi osoba straciła mamę w wieku kilkunastu lat, kiedy odprowadzała ją na przystanek autobusowy. Miała problemy z sercem i było już za późno... Bałem się potem, że i mnie to może spotkać, wyobrażałem sobie, że coś złego musi się stać, historia się powtórzy... Kiedy ktoś straci wyjątkową osobę, to najpewniej wierzy w życie jej duszy gdzieś daleko. Tylko to chyba pozostaje, dlatego uważam za niesprawiedliwe rozdzielanie rodzin. Nie chcę myśleć, co by było gdyby, ale kiedyś ten moment nadejdzie. Dla każdego...

[*]

karolla

piękne i mądre słowa! ja dodam ze trzeba zyc tak jakby kazdy dzien był ostatnim naszym dniem, brać z życia to co najlepsze, cieszyc kazdym dniem dobrym i wyciągać lekcje z tych dni dla nas gorszych. a co do życia po śmierci.. ja mam nadzieje ze ono istnieje! Smile

vian

01 listopada to dzień,w którym zatrzymujemy się na chwilę,by zastanowić się nad swoim życiem i pomyśleć o przemijaniu.Wspominamy bliskich,którzy odeszli,często wspomnieniom towarzyszy ból i pytanie:Dlaczego?Pozostaje nadzieja,że kiedyś spotkamy się po tamtej stronie.I oby ta nadzieja nie zgasła nigdy.

"Spieszmy się kochać ludzi,tak szybko odchodzą..."