ANNA JANTAR

pulchniaczek25

Szkoda było twojego opisu Przemku bo i tak nikt tego nie przeczyta.Ty to się musisz wszędzie wepchać jeszcze cię w radiu nie słyszeli.Słuchałam całej audycji o Ani w teamradiu i redaktor Andrzej Krupa zaprosił wszystkich fanów na twój blog tak jakby twój blog był najważniejszy i jedyny w całym internecie.Ja też mam swojego bloga o Ani w internecie i to wcale nie gorszego od twojego.Monika też do jakiejś fanki Ani powiedziała przez radio "Mam nadzieję Agnieszko że będziesz w dzieckiem w niedzielę"zapominając o innych fanach Ani a może ja też chciałabym sobie przyjechać na taki zlot fanów o tym nie pomyśleliście z Moniką prawda?

anchulek

Przemku, czytałem Twój opis spotkania z wielkim zaciekawieniem... Cieszę się, że przyjechałem na ten zlot. Myślę, że nie było potrzeby zapraszać nikogo osobiście - było rzucone hasło - kto chciał to przyjechał. Mam wrażenie, że osoba pisząca nade mną ma kilkanaście lat - wynikałoby to z problemów jakich się sztucznie doszukuje! Pozdrawiam Was wszystkich i liczę na kolejne rychłe spotkania.

vian

Znowu się zaczyna,co jakiś czas toczą się tu spory.I po co?
Co do zlotu fanów, to powtórzę za Anchulkiem-KAŻDY FAN I NIE TYLKO mógł przecież przyjechać, informacja była na forum od dawna,więc nie wiem w czym problem.
I jeszcze jedno- jak ktoś do kogoś ma jakieś "ale", to niech załatwia to przez pw.Nie każdy ma ochotę czytać osobiste żale.

MarGo Art

Piękne wspomnienia, zawsze czytam je z zapartym tchem...podziwiem ludzi, którym udało się dotrzeć na spotkanie mimo "gorącego czasu na uczelni". Mnie się to niestety nie udało. Jestem okropnym kujonem i tak mam doła, bo na koniec semestru będę miała aż dwie oceny dobre..dla mnie to tragedia! Poza tym, splot innych okoliczności (m.in. pobyt mojego syna w szpitalu) sprawiły, że nie było mowy na wyjazd dokądkolwiek. Bardzo żałuję, ale cieszę się, że wszystko tak ciekawie relacjonujecie Smile

małgoś

Również z przyjemnością przeczytałam wpis Przemka.
Aniu, spotkanie planowane było już dawno, na jego temat pojawiło się wiele wpisów na forum. Informację o rezerwacji sali i torcie mogłaś przeczytać 8 czerwca. Dwa dni później przedstawiłam listę osób, które zadeklarowały swoje przybycie i zaproponowałam, by kolejni chętni się dopisywali (nie był to żaden wymóg formalny, jedynie wskazówka dla Moniki, ile talerzyków i kubków przygotować). Mogłaś przyjechać nawet bez wstępnej deklaracji i byłoby nam miło się z Tobą spotkać. Za wszelką cenę chcesz zepsuć atmosferę na forum? Niestety, domyślam się, kto kryje się za Twoim atakiem na Przemka.

pulchniaczek25

Jesteście wszyscy samolubni i bardzo pewni siebie myślicie tylko o sobie.Ja bardzo takich osób nie lubię.A jeśli chodzi o mój wiek anchulku to mam 28 lat i nie jestem żadną małolatą.

stokroteczka12

Aniu??Na jakiej podstawie stwierdzasz,że ludzie tu są samolubni??Wiadomość o spotkaniu była ujawniona już od bardzo dawna:) Ale cóż.......Może nie czytałaś wszystkich postów??Ja przeczytałam wpis Przemka jak również innych osób,które były na spotkaniu i bardzo się cieszę,że ono się udało.Niestety nie mogłam na nim być ze względu na odległość.Ale jakoś pretensji nie mam o to,że Ci co na nim byli dzielą się swoimi odczuciami na ten temat:)

vian

Niemożliwe Aniu, żebyś nie wiedziała o zlocie fanów, skoro na swoim blogu pod datą 10 czerwca zamieściłaś o nim informację.
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam nadzieję,że następnym razem przyjedziesz na spotkanie,aby nas poznać i wtedy ocenić jacy jesteśmy.

Kasia · Gość

Odbiegając nieco od "wywaru", jaki Ania na nas "wylała", mam pytanie: czy spotkanie 19 czerwca jest aktualne?

Kasia · Gość

Aniu, Twoje słowa nie zawierają klucza moralności, jakie są wpojone przez Naszą Idolkę ,w Jej aspekcie odnoszenia się do ludzi. Ona była oazą spokoju, tytułową Arkadią, do której dostęp mają wszyscy, o ile chcą Ją słuchać.
Przemek od jakiegoś czasu prowadzi bloga, więc to normalne, że ma tyle gości i osób wpisujących się na jego stronę. "Staż" jest dość praktyczny, bo nawet na moją dawną witrynę zaglądają nowi przybysze i zaznaczają swoją obecność, co nie oznacza, że na bloog.pl jest inaczej.
Twój blog Aniu ... jeśli mam być szczera, jest choaotyczny. Gdzie galerie? Gdzie działy odpowiednio nagromadzone? Zanim wkroczysz w strefy blog.onet.pl, zapoznaj się ze "szkieletem" tego "dziennika", a dopiero potem przypisuj mu chwałę ....
To tyle ode mnie, acha i jak możesz mówić, że mam do Ciebie antypatię, podczas gdy na gg cały czas jestem przez Ciebie blokowana? Jak mam z Tobą nawiązać komntakt?

pulchniaczek25

Kasiu jestem już na swoim blogu o Ani o jakim szkielecie dziennika mówiłaś bo nie zrozumiałam o co ci chodzi.

Przemek2500

Niedawno przypadła okrągła rocznica urodzin osoby, dzięki której jesteśmy wszyscy na forum, znamy się, spotykamy. W tym też czasie otrzymaliśmy wyjątkowy, 4 - płytowy box z unikatowymi nagraniami Anny Jantar. Na brak emocji nie możemy wiec narzekać. Chciałbym jednak, aby były one nastawione na dzielenie się przemyśleniami dotyczącymi tego wydawnictwa, osoby artystki, jak też niedawnego spotkania. W tak wyjątkowym okresie nie powinno dochodzić do żadnych kłótni czy niesnasków. Czy Anna byłaby zadowolona z takiej postawy swoich fanów? Nie sądzę. Ze względu na pamięć o niej i szacunek - oddzielmy grubą kreską to, co zostało już powiedziane i nie wracajmy już do tego. W razie jakichkolwiek niepewności czy potrzeby wyjaśnienia pewnych spraw - proszę posługiwać się opcją prywatnej wiadomości. Dla osób postronnych cała zaistniała sytuacja może stawiać nas wszystkich w złym świetle. A chyba nie chcielibyśmy, by odbierano nas wyłącznie z takiej perspektywy?
Warto raz wzlecieć nad szarość dnia, smutku mrok. Warto raz cały świat w zachwycony chwycić wzrok, więc niech dzień nadziei święci się, niech trwa - choćby rok.
Przed chwilą wróciłem z Warszawy z pomyślnymi dla nas wieściami - spotkanie jutrzejsze odbędzie się o godz. 12:00 (zbiórka przed kościołem św. Marii Magdaleny. Zaproszeni są wszyscy fani, nie chcę nikogo wymieniać personalnie, ponieważ nie byłbym w stanie nie zapomnieć o kimś. Zresztą liczę na to, że pojawią się osoby, których przybycia nie spodziewalibyśmy się.
Zasadniczym pytaniem jest to, dlaczego dopiero dzisiaj informuję o planach dotyczących zlotu. Ze względu na sprawy niezależne od nas, o charakterze formalno - organizacyjnym musiałem zwlekać z podaniem tej wieści. Nic nie było pewne do końca, przygotowanie wszystkiego wiąże się z dużymi nakładami pracy, czasu, a także i finansami. A i to nie dawało gwarancji, że tzw. "czynniki obiektywne" nie wpłyną na wkład poniesionych wysiłków. Zastanawiałem się, czy nie napisać wcześniej o planach, ale obawiałem się, że sporo osób zarezerwuje sobie termin na tę sobotę, kupi bilety, a ostatecznie nic z tego nie wyjdzie. Nie twierdzę, iż nikt nie ułożył sobie jutrzejszego dnia pomijając możliwość zlotu, ale sporo spraw stało pod znakiem zapytania. Nie ma chyba nic gorszego niż rozbudzone nadzieje, które spełzają na niczym. Dlatego też proszę o wyrozumiałość.

w4riusia

Jak ja Wam zazdroszcze tego spotkaniaaa!!!!! Normalnie super opowiadacie, tak jakbym sama tam byla. Mam nadzieje ze kiedys, kiedy bede w Polsce, to uda nam sie spotkac Very Happy

Kasia · Gość

Kochani, właśnie wróciłam ... zmęczona, ale przeszczęśliwa !!!!! Dziękuję kochanej Beatce, dzięki której możliwość przybycia na zlot Fanów, stała się faktem dokonanym Smile

Ma wspaniałego męża i śliczną córeczkę Zosię, którzy byli moimi towarzyszami wraz z Beatką Smile

Zosia ślicznie namalowała kotka, a pani Halinka Szmeterling pochwaliła jej pracę i obiecała, że przekaże Anuli- swojej prawnuczce.
Atmosfera była wspanała, rodzinna, pełna radości i wzruszeń.
Ksiądz Andrzej to przesympatyczna Osoba, dziękuję Księdzu za rozmowę, miłe słowa i za wszystko, co Ksiądz dla nas robi Smile

Dziękuję pani Halince za wspólnie spędzony czas, jest Pani cudowną Osobą, nie mogę uwierzyć, że dostąpiłam takiego zaszczytu móc Panią poznać, porozmawiać o Ani, dziękuję ślicznie !
Przemkowi, Moniczce, Piotrowi Ujmie i innym Fanom- jesteście kochani, spędziłam najszczęśliwszą chwilę swojego życia, móc być z Wami, cieszyć się Anną i mieć wspomnienie na zawsze w pamięci Smile

Był tort, pyszny, konkursy i wizyta na cmentarzu, przy Ani grobie, który był udekorowany przepięknymi kwiatami, które aż pnęły się do góry, by rozświetlić wyjątkowość dnia, w którym Anna była z Nami Smile

vian

Cieszę się,że drugie spotkanie też się udało i to w gronie tak znakomitych Osób.
Kasiu, masz rację ks. Andrzej Witko i pani Halina Szmeterling, to przemiłe, serdeczne osoby, w których towarzystwie człowiek wcale nie czuje się skrępowany.
A macie jakieś zdjęcia z tego spotkania, które można by było tu zamieścić?Ciekawa jestem jak tam nasze kwiatki-koreanki na grobie Anny, czy też już padły przez ten tydzień,czy jeszcze stoją Smile

Kasia · Gość

Ukażą się

Kwiaty owszem, stały i stoją Smile

Przemek2500

Nad zamieszczeniem na forum zdjęć pracujemy, może nawet dzisiaj wieczorem ukaże się część fotografii ze spotkania z 12.06. Zanim to jednak nastąpi to...
Na ostatnim zlocie miał pojawić się Gość specjalny - osoba, pod którą podlegał projekt organizacyjno - wykonawczy "Wielkiej Damy" - p. Marzena Osińska z EMI Music Polska. Dopingowała nasze działania, na prośbę Moniki wystarała się o efektowny tort, który zyskał uznanie naszych podniebień. Wink

Niestety, ze względu na pilny wyjazd nie mogła się z nami zobaczyć, dlatego też wyruszyłem wczoraj z Moniką na ulicę Osmańską, gdzie mieści się siedziba EMI. Co prawda drogą nieco okrężną, ale trafiliśmy na miejsce bez większych problemów. Smile

Zostaliśmy tam przywitany w niezwykle serdeczny sposób przez p. Marzenę, która wysłuchała naszych pytań i opowieści dotyczących spotkań. Kolejny raz świetnie była przygotowana Monika, która wzięła z sobą kronikę upamiętniającą te wydarzenia oraz swoje zbiory z Anną Jantar i Natalią Kukulską.
Wyjaśniła się sprawa odklejających się książeczek dołączonych do kompilacji - jedna z partii albumu została źle sklejona. Wycofano ją ze sprzedaży i zastąpiono lepszą, odpowiadającą pewnym standardom.
Wielu fanów zapewne zastanawia się, czy jest szansa na wydanie DVD z teledyskami Anny. Taka możliwość istnieje, która głównie zależy od tego, jak sprzeda się 4 - płytowy box. W przypadku Marka Grechuty otworzyło to możliwość do ukazania się wydawnictwa zawierającego jego teledyski. Kupujemy więc "Wielką damę" w prezencie dla rodziny i znajomych. Wink

Niewykluczone jest również wydanie kilkuset (na początek) sztuk plakatu z okładką boxu. Sprawą otwartą pozostaje sposób jego dystrybucji. Sieci sprzedaży płyt każą sobie za to płacić, ale zainteresowanie ze strony fanów będzie, prawda?
Poniżej dołączyłem kilka zdjęć z wczorajszego spotkania. Pierwsze - p. Marzeny z Moniką w sali konferencyjnej (na tle "Platynowych Płyt"), drugie - nasze wspólne (w tle "Złote Płyty" - liczymy na to, że znajdzie się tam i "Wielka Dama") oraz ostatnie - Monika na tle pomysłowej reklamy najnowszej płyty Natalii Kukulskiej i jej męża Michała Dąbrówki.

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

vian

Wydanie płyty DVD z teledyskami jest marzeniem chyba każdego fana Anny. Pomysł z plakatami też jest świetny.
Czas pokaże, co z tego uda się zrealizować Question

Przemek2500

Na razie wszystko jest w naszych rękach - wydanie DVD może być konsekwencją dobrej sprzedaży 4 - płytowego boxu.
Zgodnie z obietnicą - kilka zdjęć ze spotkania z 12.06. autorstwa Małgosi. Wkrótce powinny pojawić się kolejne. Pozwoliłem sobie na zmniejszenie rozmiaru fotek oraz na ich krótki opis:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] Anchulek składający kwiaty na grobie Anny Jantar.
[link widoczny dla zalogowanych] Tort, który jest dumą Moniki i nie tylko...
[link widoczny dla zalogowanych] Monika z "Wielką Damą".
[link widoczny dla zalogowanych] Tablica upamiętniająca wydarzenia sprzed 30 lat...
[link widoczny dla zalogowanych] Tablica, która znajduje się nieopodal miejsca katastrofy...

Justyna87

Świetnie byłoby, gdyby DVD-i wyszło z Anną Jantar... Super zdjęcia, a co do tortu - boski... No po prostu brak słów. Smile