ANNA JANTAR

Przemek2500

Temat jest to chyba potrzebny, bo cena, jaką żądają za nową książkę poświęconą Annie, jest absurdalnie wysoka. Na pewno wiele osób nie będzie mogło sobie przez to pozwolić na jej zakup - a pieniądze nie powinny stanowić żadnej blokady w poznaniu tej lektury! Poza tym to chyba co najmniej niepoważne, by zmieniać pułap finansowy aż o 25 zł! Czyżby zbyt dużo zamówień wpłynęło na tę pozycję i ktoś chce na tym zarobić? Sam już nie wiem, ale wszystkiego mogę się spodziewać, jednak nie wszystkimi przemyśleniami mogę podzielić się w miejscu publicznym...
Musimy zająć się tą sprawą i chociaż spróbować odmienić ją na korzyść dobra ogólnego, jakim jest nasze zgormadzenie. Proponuję, abyśmy pokazali, że nie pozostajemy obojętni na to, co dzieje się za naszymi plecami. Dlatego niech każdy z nas (w miarę możliwości) wyśle e-mail'a pod adres wydawnictwo@wydawnictwopetrus.pl i wyrazi swoje niezadowolenie z "niespodzianki", jaką nam zaserwowano. Jak już pisałem wcześniej, zastanawiam się czy podjąłem słuszną decyzję zakupu książki poprzez internetową księgarnię. Gdyby nie cena, to takich wątpliwości by nie było. Ale są...

escudo

Przemku bardzo dobry pomysł! Szczerze mówiąc watpię, że to coś zmieni, ale próbować zawsze warto! Więc piszmy! Smile

Artik

Sluchajcie! Mysle, ze warto. Mnie odpisano, ze ksiazka bedzie piekna. Proponuja mi rabat 10 procent oraz bezplatna wysylke. Walczmy wiec i pokazmy im. Moze obniza cene!
Pozdrawiam wszystkich.

pulchniaczek25

A ja sobie dzisiaj zamówiłam przez wydawnictwo petrus książkę o Ani i nie żałuję.Może w przyszłym tygodniu ją już dostanę.Razem z kosztami przesyłki wyniesie mnie 76.00 ale ja zapłacę każdą cenę żeby mieć tylko książkę o Ani.Pozdrawiam serdecznie.Ania

kicia

Magda Szymczak

Wysokość ceny może przytłaczać, ale jej zmiana na wyższą może oznaczać, że jest spore zainteresowanie (co wydawca mógł ocenić zaraz po pokazaniu książki w necie). To zrozumiałe, bo sądząc z fragmentów książka będzie prezentowała sporo nowości, a autor dotarł do najbliższych Annie Jantar osób. Super, że mimo upływu tylu lat ludzie nie zapomnieli o Annie i chcą poznać ją bliżej. I to cieszy.